IMAGIN
Violetta odcinek 4.
*Na Lekcji Śpiewu U Angie*
- Wspaniale ! - powiedziała Angie
Po czym usiedli na miejsca.
- Dobra koniec lekcji możecie wyjść - powiedziała Angie
- Do widzenia - powiedzieli wszyscy i wyszli
- Ludmiła muszę ci coś powiedzieć ! - powiedziała Naty
- Tak ? co ? -spytała
- Chce ci powiedzieć że PORADZĘ SOBIE SAMA BEZ CIEBIE - pochwaliła się
- Czyż by ? - spytała
- Tak ! - odpowiedziała
- To w takim razie IDŹ Z TOND ! i już nie wracaj - krzyknęła Ludmiła.
- OK! - powiedziała i odeszła
* W DOMU VIOLETTY*
{napisy w pamiętniku}
{Drogi pamiętniku ...
Tomas .... To ..... nie wiem jak to opisać ale czuje do niego to co do Leona i to mi zakręca w głowie... no bo czuje do nich obu coś . Tęsknie za Leonem jeszcze 4 dni do jego powrotu.}
(myśli Violetty) (Pamiętam ten dzień... Kiedy zagrałam główną rolę w przedstawieniu ... To było coś. 1000 oczu wpatrzonych we mnie. W KAŻDEGO zresztą ....No se si hago bien,
No se si hago malNo se si decirlo,No se si callar;Que es esto que sientoTan dentro de mí,Hoy me preguntoSe amar es así…
Tego przeżycia nie da się opisać. Dzięki temu chce się żyć.)
KONIEC ODCINKA 4